Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2023

Tortoland, la, la, la

Jeszcze trzy tygodnie temu nie wiedziałam, że istnieje tortoland: tortomania, tortokreacja, tortojubilerstwo. Po raz pierwszy odkryłam je (wszystkie!) podczas pewnego szkolenia cukierniczego. Jego finałem były torty, w których apetyczność została nakryta… sztuką. Mocno nasycone kolory, metaliczne, zwierciadlane albo zamszowane tekstury, złoto, srebro, „brylanty”, perły, brokaty  i piórka  wrzuciły mnie w  cukierniczy glamour, w szaleństwo wyobraźni ufundowane na pragnieniu... luksusu? Trudno tylko powiedzieć czy chodzi tu o marzenie o  luksusie cukierników czy ich klientów.  A może jednych i drugich?  Może rzeczywiście istnieje coś takiego jak obustronna (cukierniczo-kliencka) tortoterapia? Może istnieje leczenie przez projektowanie/robienie/chłonięcie  „odlotowych” słodkich dekoracji, pod którymi śpi smak?  Projektowanie smaku, hmmm…  Potwierdzać to zdaje się choćby ten komentarz do instagramowej rolki przedstawiającej narodziny  fioletowego piętrowego tortu z kolcami pewnej znanej cu