Humor nie tylko bawi, wyróżnia, odróżnia, ale i łagodzi obyczaje. Odstresowuje w niełatwym świecie. Pełnym złych wieści.
I przyciąga. I buduje zasięg, i…sprzedaje. Najbardziej zakorzenia wśród tych i sprzedaje tym z podobnym poczuciem humoru. Ken Davis, autor książki Tajemnice dynamicznej komunikacji*, przekonując o tym, że humor pomaga w każdej komunikacji, poświęcił mu takie podrozdziały: Humor korzystnie wpływa na ciało i umysł, Humor łagodzi obyczaje, Humor zapewnia natychmiastową reakcję, Humor przywraca do świata żywych.
Humor i strategie promocyjne i marketingowe
Na humorze budowały i budują swoje strategie marketingowe różne marki. Ale żeby nie było, że jest to obszar zastrzeżony tylko dla wyskokowych produktów (jakby nie było od zawsze celowały i celują w nim marki piwne z „Żubrem" na czele), warto przypomnieć współpracę kabaretu Mumio z Polkomtelem. Pamiętacie taką scenkę:- Co pana irytuje?
- Zaczarowany pierniczek?
- Nie, nie. Jest pan u znajomych, każą panu ściągnąć buty. Irytuje to pana?
- No, irytuje.
- To niech pan do nich dzwoni. Co się pan będzie..
A swoją drogą niezła ta nazwa Mumio: rzadka i kojarzy się z leczniczym podtekstem. Katarktycznym – jak mówią na mieście. Lecznicza moc śmiechu! – to jest to i jak się okazuje nie tylko w kabaretowym fachu.
Śmiech jest ćwiczeniem fizycznym wielce dla zdrowia korzystnym*
Dlaczego humor w marketingu?
Humor wyróżnia, odróżnia, barwi na fioletowo**. A ponadto:- wbija w pamięć,
- selekcjonuje i jednoczy odbiorców, szczególniej przyciąga, przywiązuje i łaczy tych, którzy mają to samo poczucie humoru (nie można być lubianym przez wszystkich!),
- pozwala na przekazanie treści, nieprzekazywalnych inaczej,
- sprawia przyjemność,
- kojarzy przedmiot marketingu z dobrym klimatem, dobrym samopoczuciem,
- bywa zaraźliwy, a zatem jest idealny dla marketingu wirusowego.
Dobry żart tynfa wart
Humor bywa jednak obosieczny. Pozwala zdobywać, ale czasami przynosi straty. Mówi się nawet o humorze wysokiego i niskiego ryzyka.Tak, ze śmiechem nie ma żartów**
Obiektywny komizm nie istnieje***
Najlepsze żarty rodzą się z prostych prawd****
* Hipokrates
**M. Gogol
***S. Garczyński
****K. Davis
A może spodobają Ci się jeszcze te dwa wpisy z humorem w tle:
Dwuznaczność, czyli chwyty i triki copywritingu
Twój sukces jest tusz, tusz
* K. Davis, Tajemnice dynamicznej komunikacji. Na czym się skoncentrować? Jak wyrażać się jasno? Jak nadać siłę swojej wypowiedzi? Wyd. Słowa i Myśli 2013.
** Aluzja do S. Godin, Fioletowa krowa. Zmień się i bądź rozpoznawalny. Wyd. OnePress 2005.
Teraz czas na Ciebie.
Blogowanie to gra zespołowa.
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Ja bardzo lubie kiedy reklama jest podkreślona humorem ale czasami humoru autora nie rozumiem
OdpowiedzUsuńuwielbiam humor i zabawę słowem! humor inteligentny daje dużo o myślenia a jednocześnie jest doskonałym katharsis :)
OdpowiedzUsuń