Nie da się ukryć, że Facebook i inne media społecznościowe lubią talizmany, amulety, totemy, symbole lub po prostu rzeczy, które mają potencjał by stać się czymś więcej niż rzeczami. Lubią je, bo to narzędzia budujące emocje i relacje, a więc akcje… Czasami tylko kanapowe, czasami kanapowe +, a czasami... Potwierdzeniem powyższego może być „koralowy finał” kampanii wyborczej zorganizowany przez jedną z wyborczych stron ostatnich wyborów prezydenckich. Dostarczył on mnóstwo materiału do przemyśleń na temat udziału akcesoriów w budowaniu marki osobistej i w marketingu politycznym. Korale albo wcale A było tak: w przedwyborczy weekend na Facebooka wkroczyły tagi #mocjestznami, #czerwonekorale, #czerwonekoralemocy, #weźkorale. Wraz z nimi rozhulały się koralowe nominacje, koralowe grafiki i koralowe slogany. Wśród nich garstka dorodniejszych: Korale albo wcale! Trzask czerwonych korali! Koralowa rewolucja! Bardzo szyjowe korale unisex! Prawdziwy mę...
Kto mnie czyta, ten wie, że tropię purpurę. Status na dzisiaj? O odcieniach purpury O nazewniczych przygodach purpury O purpurze w brandingu i marketingu Na tropie purpury, maj 2025, w G... Teraz czas na Ciebie. Blogowanie to gra zespołowa. * Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka. ** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom. ***Polub Content i Marketing na Facebooku.