W moim ogrodzie właśnie dojrzewa lawenda. W PRL-u wszyscy wiedzieli jak pachnie lawenda. A pachniała jak woda kolońska „Lawenda” z Floriny albo jak mydło Pixin Kwiat Lawendy! Mało kto mógł wtedy jednak głaskać własne lawendy. Prawdziwa lawenda jest lawendowa W Polsce AD 2023 można mieszkać z lawendami na wyciagnięcie ręki. Lawenda przebiła popularnością swoje kuzynki: rozmaryn i miętę. Cała trójka pachnie równie obłędnie, ale część lawend nieźle zimuje w naszym klimacie (w przeciwieństwie do rozmarynu) i wszystkie rozkwitają cudownymi fioletami. Różami i bielami też kwitną, ale to już nie to samo. Bo prawdziwa lawenda jest …lawendowa. Jest dokładnie taka jakby ktoś pomieszał ze sobą czerwień i błękit, żar ognia ze spokojem nieba. Nawiasem mówiąc, zupełnie nie pasuje mi do lawendy barwa sina, choć niektórzy od łacińskiej nazwy tej barwy – "livendulo" wywodzą imię ”lawenda”. Kwiaty lawendy tworzą prawie kulisty pióropusz złożony z fioletowych łodyg-linii, z daleka - fioletow
copywriting, content marketing, pisanie kreatywne