Podobno tam, gdzie Adriatyk gada z Morzem Jońskim fale niosą keczup i majonez. Wyrzucają je na plażę w okolicach: Lecce, Gallipoli i Brindisi. Podobno majonez jest jakby prosto z kontenera wyjęty…
Tymczasem u nas media płaczą nad cenami majonezu. Roi się w nich od od tytułów, obliczonych na klik, klik:
Słoik majonezu za 16 zł. "Ludzie patrzą i nie wierzą". Winiary reagują
Cios w sałatkę jarzynową, majonez już po 16 zł
Majonez drożeje w oczach. Winiary tłumaczą się
Pokazał, ile kosztuje słoik majonezu. To jest "supercena"
Ceny majonezu wystrzeliły jak rakieta. Co się dzieje?
"Majonez grozy". Ekspertka: Nas już nie stać na taki poziom .
Kosmiczne ceny majonezu, a Wielkanoc tuż tuż…
I dalej:
„Mocna odpowiedź polskich producentów żywności na zjawisko "majonezów grozy" – wysokich cen produktu spowodowanych galopującą inflacją. Kieleckococcinum to niedrogi homeopatyczny substytut majonezu. Producent zapewnia, że organizm poczuje się jak po majonezie" .
Drogi majonez? Niech żyje chrzan!
Ktoś spoza polskiego kodu kulturowego (kulturowo-kulinarnego) mógłby odnieść wrażenie, że podstawą polskiej diety codziennej i świątecznej jest …majonez. Ba ! majonez przemysłowy! Jakby media zapomniały, że można ukręcić go w domu (podobno nawet za pomocą widelca) i że oprócz majonezu są i musztardy, i chrzany .
Zresztą skąd ten pomysł na ożenienie majonezu ze Świętami Wielkanocnymi? Przecież to chrzan należy do żelaznego zestawu produktów wielkanocnych – przez tradycję i symbolikę. Łączy w sobie palący smak goryczy i nadzieję odrodzenia, odnowienia. Zdecydowanie to chrzan, a nie majonez, rymuje się z polskim stołem świątecznym, o czym przypomina smak chrzanic (krzonówek), ale i to stare powiedzenie: „Ukrajemy szyneczki, umaczamy w chrzanie; jakżeś dobrze uczynił, żeś zmartwychwstał, Panie!”
Polszczyzna chrzanem stoi
Chrzan i chrzanik jest też mocno wdrukowany w polszczyznę:
Ja chrzanię, ty chrzanisz, on chrzani..
Nie chrzań!
Chrzań!
Coś się chrzani!
Pochrzaniło się!
Sprawy się czasem chrzanią…
To wszystko jest do chrzanu.
Całe to chrzanienie…
Życie jest do chrzanu.
Chrzań się.
Chrzań się majonezie!
Blogowanie to gra zespołowa.
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.
** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentujcie, dopisujcie, nadpisujcie :)