W copywritingu liczą się: refleks, wyrazistość, trafność (zwana też stosownością albo dopasowaniem do grupy docelowej) i zdolność do wdrukowania w pamięć. Czy wszystkie te cechy spełnia nazwa „Ananasy wolności”? Nowa nazwa dla ananasów w Tajlandii, nadana im po wprowadzeniu bezterminowego zakazu importu przez Chiny.
Może nazwa „Ananasy niezależności” brzmiałaby lepiej jako zachęta do narodowej akcji spożywania niesprzedanych ananasów? „Ananasy wolności", „ananasy niezależności", „ananasy na wolności", „ananasy z naszej klasy"...
PS
Ciekawa jestem czy w języku Tajów słowo „ananas" opalizuje też tą cudowną w polszczyźnie dwuznacznością pachnącą czupurnością, zadzierzystością, junackością...
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.
** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentujcie, dopisujcie, nadpisujcie :)