Nie od dziś wiadomo, że marketing jest siłą anektującą. A skoro anektuje wszystko, to także zwyczaje, tradycje i święta*. W tym, rzecz jasna, te największe, z Bożym Narodzeniem na czele. Marketing podporządkowuje sobie święta na różne sposoby, w zależności od wrażliwości inwestorów.
A niektórzy inwestorzy od paru lat na Boże Narodzenie decydują się na reklamy usuwające ich marki i ich produkty w tło czy w dyskretną przestrzeń zarezerwowaną dla fundatora („poza ramy obrazu”), by eksponować (nad)zwyczajne historie: szeroko rezonujące, sentymentalne, w pewnym sensie terapeutyczne ….albo motywacyjne. Historie odrapane z bożonarodzeniowego blichtru i hałasu (ho, ho, ho!).
Takie historie naprawdę się podobają, co udowodniła zeszłoroczna reklama Czego szukasz na święta? English for beginners .(Allegro) czy tegoroczny sukces Phila Beastalla. Film ten, o czym Beastall mówi wprost, wywodzi się z pnia sentymentalnej angielskiej reklamy świątecznej, związanej z „The John Lewis & Partners Christmas”.
Miłość to dar
Film Love is a Gift napisany i wyreżyserowany przez Phila Beastalla to przebój tegorocznych reklam Świąt Bożego Narodzenia. To film z historią. Z podwójną historią, bo w pierwszej wersji powstał już w 2014 roku i cały jest opowiadaniem. Właściwie bezsłownym, z wyjątkiem kulminacyjnej sceny rozgrywanej w dniu 25 grudnia. Widać w niej młodego mężczyznę odsłuchującego na starym poczciwy walkmanie kasetę z nagraniem słów wypowiadanych kobiecym głosem. Ich brzmienie, porządek i sens nie pozostawiają żadnych złudzeń.To słowa umierającej kobiety, wypowiadane do syna, z myślą o jego Bożych Narodzeniach.Te słowa, zbliżenie na kilka ostatnich kaset ze zarchiwizowanymi słowami umierającej matki na Boże Narodzenie oraz twarz odsłuchującego je syna pokazują dar miłości, rodzicielstwa i życia pomimo….śmierci. Łzawo? Raczej wzruszająco – prosto, prawdziwie, współbrzmiąco z domowo-rodzinną atmosferą Świąt Bożego Narodzenia. No i rezonująco z ultra polską Kolędą dla nieobecnych, tych „po których głosach jeszcze drży powietrze".
Istnieje naprawdę ogromna szansa, że tytułowe przesłanie filmu „Miłość jest darem” jest i będzie ukonkretniane na tyle sposobów, ilu ma i będzie mieć odbiorców i zamieniane na inne: „Czas jest darem”, „Obecność jest darem”, „Spotkanie jest darem”, „Życie jest darem”.
A swoją drogą czy już ktoś kiedyś nie śpiewał:
„Oto w tej cichej nocy
cały świat jest dobry
jak gdybyśmy nagle otrzymali
dar miłości, dar miłości
Ciepły jak blask ognia
delikatny jak śnieg, który spadł
drogocenny cud, w którym żyjemy
ten cud daru miłości
Zapada noc w tej najzimniejszej porze roku
Woła miłość i oto staje się tu lato”**
Miłość jest darem |
*Czasami marketing tworzy święta, ale to już inna para kaloszy!
** Love Is A Gift by Olivia Newton-John
Teraz czas na Ciebie.
Blogowanie to gra zespołowa.
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.
** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.
** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentujcie, dopisujcie, nadpisujcie :)